8 lipca 2014

Baba Jaga i Noc Kupały

KUPALNOCKA

Już niebawem kolejne przesilenie letnie: noc z 23 na 24 czerwca. Jest to najkrótsza noc w roku - trwa zaledwie nieco ponad 6 godzin.... Zwane od  czasów pogańskich: Nocą Kupały, Kupalnocką, sobótkami (w Polsce). Święto bardzo popularne na ziemiach praktycznie całej słowiańszczyzny. Bardzo podobne w charakterze bóstwo i obrzędy występują u Celtów (bóstwo Bealtaine), zaś nieco podobne u Skandynawów i Bałtów.  
Kupalnocka to święto radosne, święto kultu życia, miłości, płodności i słońca. Obchodzone ku czci bóstwa płodności zwanego Kupała (albo: Kupało, Kupajło). Tak do końca to nie wiadomo, czy Kupała to była Ona, czy On.
Oddawanie czci słońcu miało służyć odpędzaniu złych duchów, które - jak wierzono - zstępują na ziemię w nocy, zaś przepędzane są przez promienie wschodzącego słońca. Praktykowane bardzo długo: jeszcze kilkaset lat po wprowadzeniu chrześcijaństwa. Ponieważ nie udawało się go zlikwidować, wprowadzono konkurencyjne święto chrześcijańskie - Dzień Św. Jana, akurat w tym samym terminie, a dokładnie w dzień następujący po Kupalnocce. Czyli: Noc Kupały stała się wigilią dnia Św. Jana (24.06).   
Charakterystyczne dla Kupalnocki obrzędy to tańce w skąpych strojach (często nago) przy ogniskach, puszczanie wianków na wodzie, poszukiwanie legendarnego kwiatu paproci, poszukiwanie ziół leczniczych (i nie tylko...). Na poszukiwania wybierały się przede wszystkim kobiety. Poszukiwania ziół były raczej przykrywką dla spotkania z upatrzonym mężczyzną. Jedną z tradycji sobótek było też bowiem raczenie się afrodyzjakami, majcymi na celu zwrócenie uwagi kogoś na kogoś. Sporządzaniem takich afrodyzjaków trudniły się niejako zawodowo staruchy mieszkające często w samotniach w głębi boru. Zwane były może wiedźmami, albo czarownicami, albo i  babami-jagami?  Tak więc, " czy baby - jagi" mogły to być postaci złe, skoro zapewne nierzadko przysługiwały się nie tylko wyleczeniu kogoś (ciekawe, czy potrafiły sporządzać coś a la viagra?), ale i eksplozjom uczuć, a więc na dłuższą metę zwiększaniu zaludnienia jak najbardziej?!
Efekty Nocy Kupały były bardzo widoczne wiosną. Niemal dokładnie dziewięć miesięcy po sobótkach bociany miały podobno masę roboty!
Niech żyje Kupalnocka!

PS Sorki, że Baba Jaga dopiero dziś publikuje posta, ale nie zdążyła przed wczasami...

(19.06.2014) babajagacentrum.blogspot

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz