30 listopada 2014

Humor: MYŚLI

MYŚLI
DRUGA AMERYKA

Duch Królowej Bony wybrał się do zbója Madeja w odwiedziny. Rozmawiają o tym i owym. Madej pyta: - A co tam, Duchu Jaśnie Pani, nie planujesz ta aby wprowadzić w Polsce drugiej Italii? Może dobrze byłoby... - Iii, zaśby tam - krzywi się Duch Bony - ja to myślę, że na razie to zanosi się na drugą Amerykę. - Jakże to? - Ano, mieliście, mieliśmy - poprawił się Duch - ongiś, ze 60 lat temu, żuka kolorado, potem borówkę amerykańską, a w tym roku nawet wirusa bostońskiego...
(06.11.2014)

ZBÓJ MADEJ, DIABEŁ I SELEKTORY

Słynny świętokrzyski Zbój Madej poszedł do Diabła w odwiedziny. Wchodzi do jaskini i od razu widzi, że coś jest nie tak: Diabeł nie gapi się bezmyślnie w telewizor, który jest nawet wyciszony, tylko  zawzięcie coś czyta. - Co czytasz? - pyta Madej. - A "Leksykon chorób" pożyczyłem od Baby Jagi. - Słabujesz? - E, nieee, ino telewizor ględzi w kółko, że w tych selektorach, co to je ludzie co jakiś czas  urządzają, znowu pewnie zwycięży jak nie  Tyfus to  Dżuma  albo Cholera. Chcę dowiedzieć się czegoś o tych gościach. No i to tak se jeszcze myślę, po co ludziska w ogóle tracą czas i kasę na te selektory?  Nie mogliby ustalić na wieki wieków  (tfu!) jamen, że jak  te selektory wygra ten cały Tyfus, to następne selektory musi wygrać Dżuma, kolejne Cholera, potem znowu Tyfus itd. itd. w koło Madeju, ee!, sory przyjacielu, w koło Macieju chciałem powiedzieć...
**************************************

MADEJ I PIŁKA

Siedzi zbój Madej zadumany w swojej jaskini i nieco zeszklonym wzrokiem gapi się w szklany ekran. Wchodzi jego kumpel, zbój Kak z Kakonina. - Dlaczego gapisz się takim zeszklonym wzrokiem w szklany ekran, Madeju? - pyta zaniepokojony Kak. - A oglądałem se mecz jakiegosik mundialu czy ligi wicemistrzów i ... - I co, taki był straszny? - ... i tak sobie myślę, - kontynuuje Madej - że jeśli, jak mawiał nasz klasyk, piłka jest okrągła to skąd bierze się w niej tyle przegięć i kantów?


************************************************************************************************************ 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz