Temat: Wybrane
etyczne aspekty życia na podstawie filmu "Opiekun"
Michela Franco.
Meksykański reżyser Michel Franco, nagrodzony Złotą Palmą za najlepszy
scenariusz na 68. Kanneńskim Festiwalu Filmowym w roku 2015, w swym głośnym
filmie „Opiekun” porusza trudne i zarazem subtelne aspekty etyczne życia. Są to
kontrowersyjne kwestie opieki nad nieuleczalnie chorymi, np. kontaktu
emocjonalnego między personelem hospicjum a pensjonariuszami, etyki
pielęgniarskiej, eutanazji, stosunku rodziny do chorego.
Bohater filmu, David, pielęgnuje w hospicjum starsze, śmiertelnie chore
osoby. Nawiązuje z podopiecznymi ścisłe relacje emocjonalne, niekiedy aż z nimi
utożsamia. Pensjonariusze mają wielką potrzebę bliskości, ale i David angażuje
się tak silnie zarówno z zawodowego powołania, jak i z chęci wypełnienia pustki
w życiu, które nie oszczędziło zadania mu osobistej tragedii. Reżyser akcentuje,
że praca może wywrzeć ogromny wpływ na życie i psychikę osoby kierującej się
powołaniem, a nie tyko rutyną. Podopieczni, wyczuwając to poświęcanie się dla
nich, darzą większym zaufaniem opiekuna niż swych najbliższych.
Prezentowanie zabiegów pielęgnacyjnych
ingerujących w intymną sferę cielesności pensjonariuszy uzmysławia nam, że
każdy może znaleźć się w sytuacji wymagającej korzystania z pomocy podczas
podstawowych czynności. Jakże często okazuje się wtedy, że opiekę nad ukochaną
osobą najbliższa rodzina powierza komuś trzeciemu. Czyni tak rzekomo z powodu
nadmiaru obowiązków, co najczęściej stanowi zasłonę dla wygodnictwa oraz odrazy
odczuwanej względem chorego.
Bohater odmawia prośbie wycieńczonej chemioterapią kobiety o udzielenie
pomocy w odebraniu życia, chociaż lituje się nad nią i jej współczuje. Kontrowersyjna
kwestia eutanazji rodzi pytania o motywy odmowy i wątpliwości w jej stosowaniu wobec
cierpiących i błagających o nią ludzi, mimo że np. usypianie zwierząt bez ich
zgody jest akceptowane.
Dzieło M. Franco skłania do zadumy nad życiem i zastanowienia nad postępowaniem
w razie choroby i cierpienia kogoś bliskiego. Reżyser sygnalizuje, że każdy kiedyś
może potrzebować pomocy w niedoli, czego
wiele dziś zdrowych osób często nie potrafi pojąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz