16 lutego 2015

Baba Jaga / HUMOR: NIE ŁAM SIĘ

DYMA
- Coś taki załamany, Kaziu? - Przecież wiesz, Mnieciu: załoga chce, żebym podał się do dymisji, a to cholera 120 ptysi na miech pójdzie się rypać. Z czego ja będę żył? Za te nędzne 20 ptysi? To nawet na 2 miechy wczasów w Meksyku nie wystarczy. I jeszcze nie będę rządził... - Kaziu, spoko. Od oka przyjmiemy twoją dymę, żeby zatkać ryło gawiedzi, chlebusia po cichu dostaniesz tyle co zawsze, albo i z jaką rekompensatką za szkody moralne, a rządził też będziesz, tylko nie rzucając się w gały - z drugiego szeregu...  
(by AVITI 15.02.2015.) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz